PIZZA

Nie wiem czy do tego wpisu potrzebny jest jakiś wstęp. To szczególne danie nie potrzebuje reklamy. Ale dziś też konkurs. Prosty i dużo nagród.

PIZZA

I tak jak w przypadku Burgerów – dla mnie przepis na pizze sprowadza się jedynie do przepisu na ciasto i tyle. Dodatki są tak osobiste jak bielizna. Ja zdecydowanie nie lubię salami i oliwek. Są pizze hawajskie (to zabawne jak dodanie plastra ananasa sprawia, że coś jest hawajskie. Czy jeśli na białej koszuli położę plaster ananasa to czyni z niej hawajską koszulę?), wegetariańskie, serowe – każdy robi taką jaką lubi. Ale ważne jest przede wszystkim ciasto. Ja swoje lubię dobrze wyrośnięte i aromatyczne, więc przepis na takie ciasto znajdziecie poniżej.

SONY DSC Do przygotowania blachy pizzy potrzebne są:
– drożdże świeże,
– mąka,
– mleko,
– olej,
– oregano,
– pieprz,
– sól,
– woda.

Po pierwsze drożdże – zawsze korzystam ze świeżych. Pachną rewelacyjnie, dobrze rosną. No i od nich zaczynamy. Pamiętajmy – traktujemy drożdże jak małe żyjątka, rybki powiedzmy. Do standardowej szklanki wlewamy do połowy mleko, może być zimne. Szklankę uzupełniamy ciepłą, nawet lekko gorącą wodą. Chodzi o to, żeby nasze żyjątka pływały w letniej cieczy.

SONY DSC

Naszą ciepłą miksturę wlewamy do małej miski. Odmierzamy 30 gramów drożdży i wrzucamy je do miski z wodą i mlekiem. Żeby drożdże dobrze wrosły, potrzebują jedzenia – wsypujemy do środka łyżkę cukru i łyżeczkę soli.

SONY DSC

Całość teraz rozcieramy widelcem, tak żeby drożdże rozpuściły się całkowicie w wodzie i odstawiamy miskę na jakieś 20 minut, tak żeby drożdże zaczęły pracować. Co to konkretnie znaczy? Po tym czasie płyn stanie się lekko gazowany – drożdże zaczną rozkładać cukier. O to nam właśnie chodzi.

SONY DSC

W czasie kiedy czekamy na drożdże zajmijmy się mąką. Bierzemy większą miskę i do niej wsypujemy 3 szklanki pszennej mąki. Dosypujemy do niej dwie szczypty soli, dwie szczypty pieprzu i 1/3 opakowania oregano. Dosypanie suszonego zioła do ciasta będzie miało diametralny wpływ na aromat. Ciasto nie będzie tylko bladym, bez wyrazu spodem – stanie się dodatkiem do smaku.

SONY DSC

Jak drożdże zaczęły się rozwijać, a mąka już przygotowana – łączymy to w całość. Przelewamy drożdże do mąki, dodajemy jedną łyżkę oliwy z oliwek i mieszamy wszystko łyżką do połączenia, a potem podwijamy rękawy i wyrabiamy ciasto łapami. Po co oliwa? Sprawi, że ciasto będzie bardziej jednolite i zwarte. Ciasto musi odchodzić od palców i być sprężyste – jeśli lepi się do palców to podsypujemy delikatnie mąką. Jeśli zaczyna się łamać i rozpadać dodajemy kilka kropel mleka. I wyrabiamy. Im dłużej to robimy, tym ciasto będzie lepsze – optymalny czas wyrabiania to jakieś 15 minut. Wyrobione ciasto wsadzamy z powrotem do miski, na spód niej sypiąc trochę mąki, żeby ciasto się nie kleiło. Przykrywamy ściereczką i zostawiamy na około 40 – 50 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie ciasto pięknie nam wyrośnie.

SONY DSC

Pozostaje nam już tylko rozłożenie ciasta na blaszce. Bierzemy blachę i wylewamy na nią kilka kropel oleju. Rozsmarowujemy oliwę ręką, a potem, tą samą, wytłuszczoną ręką wyjmujemy ciasto z miski – nie będzie się nam wtedy kleiło i łatwiej będzie to ciasto rozgnieść. Kładziemy ciasto na środku i ugniatając rozpychamy po całej blasze.

SONY DSC

Na koniec należy jeszcze nakłuć lekko całość, żeby zbytnio nie wstała. No i dalej to już wasza fantazja. U mnie pizze polewa się sosem pomidorowym –

SONY DSC

W środku jest koncentrat pomidorowy, oliwa z oliwek, keczup, dużo bazylii i oregano z opakowania, pieprz cayenne.

SONY DSC

Standardowo, powyżej, deska moich dodatków – różności z lodówki. Teraz nic tylko układać ulubione składniki na surowym jeszcze spodzie. Całość, czyli ciasto ze składnikami, pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni. Ja zwykle dorzucam ser żółty dopiero po 10 minutach, bo nie lubię jak się przypala. Pizza jest gotowa, kiedy ciasto jest już gotowe – wystarczy sprawdzić na brzegach – jeśli brzegi są twarde i zaczynają się rumienić, to znaczy, że można już wyjmować.

Smacznego!

!!!!!Konkurs!!!!!

Nie ma złej pizzy. Pizza nawet jak jest zła, to jest dobra… Bo…

Pizza jest jak…

No właśnie. Dla pierwszych 100 osób, które w komentarzu do tego przepisu napiszą zabawne dokończenie tego zdania mam darmowy trening w !CON Fitness, a dla najśmieszniejszych dwóch mam karnety na cały tydzień! Konkurs kończy się z setnym komentarzem lub we wtorek 19.05.2015! Warunkiem otrzymania nagrody jest zgłoszenie się po nią w !CON Fitness w Tarasach Zamkowych przy al. Unii Lubelskiej 2 w dzień otwarcia siłowni, czyli 21.05.2015 lub dnia następnego i ustalenie terminu treningu.

Powodzenia!

2 myśli w temacie “PIZZA

Dodaj komentarz