Hej! Mam dla was genialne połączenie:

Selerowo-Pietruszkowa zupa krem z mięsnymi kuleczkami

Co prawda jeśli nie lubicie któregoś z tych składników, to pewnie się już krzywicie. Nie ma co płakać – zupa jest pyszna i kremowa, a dodatek mięsnych kuleczek sprawia, że danie nabiera innego wymiaru. Warto spróbować.

Co jest potrzebne?

– bulion,
– cebula,
– cytryna,
– gruszka,
– masło,
– około 250 gramów mięsa mielonego,
– kilka młodych pietruszek,
– korzeń selera.
 
 
 

Oraz przyprawy:

– bazylia,
– cząber,
– gałka muszkatołowa,
– papryka słodka,
– pieprz ziołowy,
– sól.

Gotowanie zaczynamy od uduszenia niezbyt drobno posiekanej, posolonej cebuli na łyżce masła. Na osobnym gazie wstawiamy też bulion, żeby był wrzący, kiedy będziemy go dodawać do warzyw.

W czasie duszenia cebuli obieramy i kroimy w kostkę zarówno pietruszki jak i selera.

Kiedy cebulka będzie już miękka – wrzucamy tam selera i pietruszkę i wszystko smażymy często mieszając. Po około 10 minutach warzywa zaczną się lekko rumienić i będą wydzielać lekko orzechowy aromat. To jest czas, kiedy należy dolać bulion.

Kiedy całość będzie dochodziła do wrzenia – obieramy gruszkę i kroimy ją na ćwiartki. Pozbywamy się też pestek.

Do wrzącej zupy wrzucamy gruszkę i całość przyprawiamy – sól, pieprz i cząber według uznania, a gałki dodajemy około łyżeczki.

Całość zostawiamy na małym gazie na około 25 – 30 minut, czekamy aż seler i pietruszka zmiękną. W tym czasie możemy przygotować mięsne kuleczki. Taki dodatek robi się błyskawicznie i jest prawdziwym rarytasem. Można oczywiście z niego zrezygnować i pozostać przy wegetariańskiej wersji, ale łowienie mięska w zupie jest takie urocze… Kto by chciał z niego rezygnować?

Do mięsa mielonego w misce trzeba wsypać paprykę, sól oraz bazylię – wszystkiego po łyżeczce i całość pomieszać widelcem albo rencamy.

Potem moczymy łapki i kulamy kuleczki z mięsa – malutkie, o średnicy 2 – 2,5 cm.

Ukulajmy kilka i odłóżmy na moment. Jeśli warzywa w garnku zmiękły, to całość miksujemy na gładki krem. Próbujemy teraz jeszcze, czy nie trzeba dosolić. Teraz wkrapiamy też sok z połowy cytryny. Dzięki temu smak ten będzie elementem pierwszoplanowym, a nie tłem.

No i smażymy kuleczki na oleju. Po smażeniu wykładamy na papierowy ręcznik, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.

No i tadam. Możemy kompletować danie – wrzucamy na dno kilka kuleczek, zalewamy je zupą.

Można jeszcze posypać świeżą natką pietruszki dla koloru. Słodzona gruszką zupa ma cudowny posmak, a seler i pietruszka cudnie się uzupełniają. Kuleczki z mięsa nadają całości zadziornego charakteru.

Smacznego!!!