Wiele osób w listach pyta mnie czy można użyć prodiżu do pieczenia ciasta. Oczywiście, że można, przestańcie przesyłać listy i skąd znacie mój adres. Mam dla was przepis uklepany przez moją zacną kobitę –

Rabarbarowe ciasto dla leniwców

Ciasto jest tak proste, że podczas pieczenia, jednocześnie można wypełniać pit 38 z załącznikami. Naprawdę proste, dlatego tak cudowne na letni czas. A osoby, które posiadają prodiże niech wyciągną je z szafek i piwnic, bo wydaje mi się, że to nie ostatni przepis z użyciem tego prostego urządzenia. Wybór padł na rabarbar, bo na niego sezon, a do tego lubię wkurzać rotacystów 🙂 ale użyć można każdego owocu sezonowego.

Do wyskrobania ciasta potrzeba:

– 3/4 szklanki cukru,
– 3 jajka
– 1,5 szklanki mąki,
– proszek do pieczenia,
– rabarbar.

 

 

 

No to napieprzamy. Do miski wbijamy 3 jajka i je ubijamy, ale nie tak do końca, żeby ich nie przebić.

Dosypujemy cukier i ubijamy jeszcze trochę.

Dosypujemy przesianą mąkę z łyżeczką proszku do pieczenia i chwile jeszcze miksujemy do połączenia składników.

Teraz bierzemy prodiż, smarujemy środek margaryną i obsypujemy bułką tartą. Na dnie kładziemy owoce – w naszym przypadku obrany i pokrojony rabarbar.

Całość zalewamy ciastem.

Zamykamy, podłączamy i zostawiamy na 30 minut. Ciasto wyrośnie i będzie cudne. Wychodzi za każdym razem, jest megaszybkie, a co najważniejsze – jest przepyszne. Polecam spróbować.

 

Smacznego, Leniuchy!